Bez tytułu
Komentarze: 0
Może nie wstałam z nową energią i przemożną chęcią zmian , tak jak to sobie wyobrażałam wczoraj , ale na pewno bez ból głowy który mnie wczoraj męczył. Położyłam się spać wcześnie i dręczyły mnie sny o tym że umieram, byłam dziwnie spokojna, uśmiechnięta , jakbym się pogodziła z tym - miałam w tym śnie jedną bolączkę czy zabiera się ze sobą po śmierci wspomnienia ? Nie dawało mi to spokoju . Jak również to że moje siostrzenice by mnie nie pamiętały. Ale tu już zupełnie inna kwestia.
Czy zawsze kiedy się wstaje i czuje ze bedzie to dobry dzień, to ten dzień faktycznie będzie dobry? Dzisiejszy się taki wydawał i chyba będzie dobry , chociaż dość nerwowy od rana. Wczoraj się dowiedziałam że straciłam obiekt moich fantazji , lubiłam czasami pobądzić sobie myślami , ale słabo się te fantazje snuje o żonatym. Jakoś chyba nie mój fetysz.
No dobra pora na pudełko z niespodzianką , niespodzianka na dzis : "zapoznaj się ze stylem eklektycznym w architekturze wnętrz" , ok :)
jak również obiecałm sobie próbować nowe rzeczy i sprawdzać się w róznych płaszczyznach więc trzeba zajrzeć tez na listę możliwych hobby: hmmmm może 28? Przez następne 30 dni będę się więc interesowała szyciem torobek , nieźle
mam jakieś niejasne wrazenie ze zbieram się za siebie jakoś nieco "od dupy strony"..... a może nie , sama nie wiem ....
Dodaj komentarz