Bez tytułu
Komentarze: 0
Jest taka jedna piosenka z bajki disneya do której mam szczególny sentyment, no dobra może nie do jednej ale do wielu ;) ale ta jakoś szczególnie trafiła kiedyś w delikatne struny mojego serca . W bajce o śpiącej królewnie kiedy Aurora spotyka księcia Filipa śpiewają piosenkę "znam ze snu , twe usta i czy twoje znam..." . Kiedyś snując sobie senne marzenia widziałam te oczy i te usta o których marzyłam i do których mocno wzdychałam. Teraz moje marzenia senne mają okna i drzwi. Przestałam snuć marzenia bardziej realne. Bo gdybym pragnęła latać jak ptak czy pływać jak lew morski i nie udało mi się czy to była moja wina czy nie osiągalnych planów? Tak, to prawda znów odświerzyłam ujmującą lekturę z dzieciństwa. Za każdym razem obieram ją inaczej , za każdym razem inny fragnemt książki wydaje się bliski mojemu sercu. Czasami głupiutkiemu , czasami mocno naiwnemu ale nawet ono jest wierne jednemu, staram się pamietać o tym każdego dnia lecz nie każdego mi się udaje - pamietać o dziecięcej radości. Chciałabym na zawsze zachować w sobie te dziecko, lecz nie zawsze pamietam żeby je pielęgnować. A to jednak nie tamagoczi , nie da się zrobić nowego .
Dodaj komentarz