Archiwum 20 kwietnia 2016


kwi 20 2016 Bez tytułu
Komentarze: 0

Chyba jakieś limity powinni mi ustalić na to wchodzenie i pisanie . Ale co mi tam , moje szczęście że wiekszość mojej pracy jest przed komputerem i każdą nawet najmniejsza myśl i przemyślenie mogę odrazu rozłożyć na czynniki pierwsze. Przemyślenie Pierwsze:

Nie przypuszczałam że wiekszość problemów powstaje z powodu tego że człowiek się stara żeby wszystko wyszło jak najlepiej. A jednak. Dziś byłam zbyt wyspana a za razem zbyt zmęczona żeby "grać prefekcyjną panią" i ku mojemu zdziwieniu jest znacznie lepiej - relacje z klientami , z ludźmi w pracy ale też i same sprawy jakby układają się automatycznie, samoistnie . 

Przemyślenie dwa:

zapultałam się w robocie bo wszystko odkładam na później a najlepiej to na jutro. Ehhhh .... zaczynają sie wykopki ;)

mrsjones : :
kwi 20 2016 Bez tytułu
Komentarze: 0

Może nie wstałam z nową energią i przemożną chęcią zmian , tak jak to sobie wyobrażałam wczoraj , ale na pewno bez ból głowy który mnie wczoraj męczył. Położyłam się spać wcześnie i dręczyły mnie sny o tym że umieram, byłam dziwnie spokojna, uśmiechnięta , jakbym się pogodziła z tym - miałam w tym śnie jedną bolączkę czy zabiera się ze sobą po śmierci wspomnienia ? Nie dawało mi to spokoju . Jak również to że  moje siostrzenice by mnie nie pamiętały. Ale tu już zupełnie inna kwestia. 

Czy zawsze kiedy się wstaje i czuje ze bedzie to dobry dzień, to ten dzień faktycznie będzie dobry? Dzisiejszy się taki wydawał i chyba będzie dobry , chociaż dość nerwowy od rana. Wczoraj się dowiedziałam że straciłam obiekt moich fantazji , lubiłam czasami pobądzić sobie myślami , ale słabo się te fantazje snuje o żonatym. Jakoś chyba nie mój fetysz. 

No dobra pora na pudełko z niespodzianką , niespodzianka na dzis : "zapoznaj się ze stylem eklektycznym w architekturze wnętrz" , ok :)

jak również obiecałm sobie próbować nowe rzeczy i sprawdzać się w róznych płaszczyznach więc trzeba zajrzeć tez na listę możliwych hobby: hmmmm może 28? Przez następne 30 dni będę się więc interesowała szyciem torobek , nieźle 

mam jakieś niejasne wrazenie ze zbieram się za siebie jakoś nieco "od dupy strony"..... a może nie , sama nie wiem ....

mrsjones : :